idk.

Sprawa ze spamowaniem jest taka że czułem się zażenowany że inna osoba przede mną również spamowała tekstem na bindzie. To akurat jest pomijalna kwestia, i tak wole voice chat. 

12 minut temu, Kubox napisał:

Inna sprawa, to widoczne u ciebie zrażenie do mojej osoby. Byłeś zdenerwowany, że zazwyczaj to ja zabiłem cię jako pierwszy. Cwel, kutas, to tylko niektóre z przymiotników puszczonych w moją stronę. 

Ja mam wrażenie że to Ty byłeś zły że ja cię zabijam pierwszy. Dzieckiem nie jestem, nie zrażam się jak ktoś mnie zabija. Nie zdarzyło Ci się również w wulgarny sposób odezwać jak ktoś Cię zabije, u mnie to odruch bezwarunkowy. Od tak tak reaguje po czym mówię info.

Temat w sumie jest założony po to żebyś przyznał się do błędu i przeprosił. Nie znam cię i nie mam wyrobionej opinii o tobie. Jedyne co ode mnie to mogę Cię przeprosić za wulgaryzmy kierowane w twoją stronę, przekazywane przez naszą wspólną znajomą.

Pozdrawiam. Temat do zamknięcia.

Tutaj masz rację. Przyznaję się bez bicia, że ban mógłby być krótszy. 

Ban nie mógł, a miał być krótszy. Chyba źle napisałeś.

Być dumnym z tego, że ktoś dostał kicka i bana za stanie na respie? Żartujesz sobie, prawda?

Być dumnym że wykluczyłeś mnie na całą noc.

Nigdzie nie napisałem, że mnie obraziłeś. Napisałem, że raczyłeś mi pozostawić komentarz pod profilem. Nic więcej. 

Komentarze chyba służą do komentowania, tak też zrobiłem.

Jakoś nie pamiętam, aby ktokolwiek się żalił. 

To było moje subiektywne odczucie.

Wracając do demka. Na tym demku, które uwzględniłeś, ładnie widać, jak stoisz w 6 rundzie bez ruchu patrząc się w ścianę. Już dawno nie powinno cię być na respie. W rundzie 7 - jeszcze gorzej. Biegasz sobie po respie jak sarenka po polu. Biegasz, stajesz na 5 sekund bez ruchu, potem znowu siedzisz na respie. Po tej akcji wsadziłem ci bana. 

Znowu wracasz do demka. Należał się ban, ale na godz..

Przypomnienia o respie podawałem bodajże na wcześniejszej mapie. Właśnie pobieram kolejne demo, aby to sprawdzić. 

Nie pamiętam czy byłem na wcześniejszej mapie.

Nie zmienia to faktu że nadużyłeś swoich praw. Ja za to dochodzę do wnioski że lubisz to robić. Dziękuje że napisałeś mi że wyleciałem na całą noc, pewnie jesteś z tego bardzo dumny. W komentarzu nie obraziłem, napisałem praktycznie to samo co tutaj tylko w skrócie. Wtedy jeszcze nie wiedziałem że w regulaminie jest że maksymalny ban za to to 1h. Ja to widzę tak że to Ty byłeś zdenerwowany, atmosfera po twoim przejściu do TT się pogorszyła.

Czyli widzę że administracja może sobie tutaj robić co chce. Jak użytkownicy mają przestrzegać regulaminu jeżeli admin go nie przestrzega? W regulaminie nie ma nic o "Swojej Karze". Możesz z miejsca zaproponować nowy typ kary "Bo tak chce", może dostaniesz oklaski od innych adminów. A może nawet awans. W mojej wiadomości napisałem jasno że nie mam żalu o bana.

Nick oskarżonego admina: Kubox
Czas i data zajścia: 01-05-18 23:35
Demka/Screeny: brak
Minuta mapy: nvm
Treść skargi: Dostałem bana za bycie na respie do 1:30. Każdy sobie sam interpretuje gdzie się kończy resp i czy to było kampienie, a nie np. rotacja na inny site. O to nie mam żalu. W regulaminie jest napisane że maksymalna kara za to to 1h. Pan Admin dał mi bana na 6h.  Skończyło się to tym że pożegnałem się z serwerem na całą resztę piątkowego wieczora. Chciałbym jeszcze nadmienić że przed tym zdarzeniem ktoś odtwarzał muzykę przez mikrofon, po niecałej minucie odezwałem się przez mikrofon i zwróciłem uwagę dlaczego jeszcze nie dostał mute'a. Po tym zostałem "przypadkowo" wyrzucony w środku rundy.